2 sierpnia 2012

paprykowe naleśniki po węgiersku z musztardą Roleski

Miały być zwykłe naleśniki, ale za sprawą Musztardy Kozaka marki Roleski wyszły naleśniki po węgiersku :). 
Musztarda o ostrym smaku nadała potrawie niezwykłej wyrazistości i koloru. Paprykowe naleśniki i sos gulaszowy,
 z całą pewnością są daniem, które przywodzi na myśl wspaniałą kuchnię węgierską. Kuchnię niesamowitą, 
gdzie niezbędny element stanowi papryka. Miłość do tej przyprawy widoczna jest w wielu najpopularniejszych daniach,
 między innymi w leczo, czy gulaszu. Ja za papryką wprost przepadam, dlatego kiedy zobaczyłam ten konkurs
od razu pomyślałam o przygotowaniu potrawy związanej z kuchnią węgierską. Poza tym kocham węgierskie wina, 
moje ulubione to wyśmienity Tokaj. Jednym z wielu moich marzeń jest zwiedzenie Budapesztu, 
co mam nadzieję spełni się już niedługo :). Dlatego spośród kuchni włoskiej, niemieckiej i węgierskiej wybrałam tę ostatnią, moim zdaniem najbardziej wyrazistą i wyjątkową. Z całego serca polecam Wam paprykowe naleśniki po węgiersku, szczególnie dlatego, że przygotowanie tego dania nie zajmuje dużo czasu, 
a efekt przechodzi wszelkie oczekiwania!

Składniki:

gulasz:
  • Musztarda Delikatesowa Kozaka marki Roleski
  • jedna podwójna pierś z kurczaka
  • sok z połówki cytryny
  • słodka papryka
  • 2 cebule
  • 2 marchewki
  • 2 średnie papryki
  • 2 pomidory
  • 0,5l bulionu drobiowego
  • mąka 
  • Koncentrat Pomidorowy marki Roleski

naleśniki:
  • 0,5l mleka
  • 2 jaja
  • papryka słodka
  • łyżeczka soli
  • 30 dag mąki
  • olej do smażenia
Filet z kurczaka umyć, oczyścić i pokroić w kostkę. Sok z cytryny wymieszać z trzema łyżkami Musztardy Delikatesowej Kozaka marki Roleski oraz dwoma łyżeczkami słodkiej papryki. Kurczaka zamarynować w musztardzie i odstawić do lodówki na 30 minut. Cebulę obrać i pokroić w kostkę, to samo zrobić z papryką. Marchew po obraniu zetrzeć na tarce 
o grubych oczkach. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i również pokroić w kostkę. 
Każde warzywo przełożyć do innej miseczki. Odstawić na czas smażenia naleśników.
Mleko wymieszać z jajami i dwoma łyżkami oleju. Dodać mąkę, sól oraz łyżkę słodkiej papryki i całość dokładnie wymieszać, tak by nie było grudek. Naleśniki muszą być nieco grubsze, niż normalnie, moje miały około 0,5-1 cm :).
Na patelni rozgrzać olej i wrzucić zamarynowanego kurczaka. Smażyć do miękkości, a następnie przełożyć 
do wysokiego garnka. Na tym samym tłuszczu (na którym pozostało trochę marynaty) podsmażyć cebulę, a kiedy się zeszkli, dodać do niej marchewkę, od czasu do czasu podlewając wodą, by zmiękła. Po kilku minutach dodać paprykę i pomidory. Podsmażać jeszcze przez 5 minut, delikatnie mieszając. Warzywa przełożyć do garnka i wymieszać z kurczakiem. 
Całość zalać bulionem i gotować przez 10-15 minut. Przygotować zaprawkę z 3 łyżek mąki, 2 łyżek Koncentratu Pomidorowego marki Roleski, łyżeczki słodkiej papryki i około pół szklanki gorącego sosu gulaszowego. 
Wlać ją do garnka i poczekać, aż całość zgęstnieje, przez ten czas delikatnie mieszając gulasz. 
Naleśniki wyłożyć na talerze, sosem polać połówkę każdego z nich i przykryć czystą połówką :). 

I pamiętajcie - przez żołądek do szczęścia :)

P.S. Konkurs „Podróże Pani R.” znajdziecie na Facebooku na profilu Roleski: http://www.facebook.com/Roleski 
Udział w nim może wziąć każdy, wystarczy mieć pomysł!

4 komentarze:

  1. Swietny pomysł z tym dodatkiem papryki do ciasta naleśnikowego :) w całości z gulaszem musi się genialnie komponować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny placek, pewnie pikantny tak jak trzeba i smaczny :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam naleśniki na wytrawnie :) z pewnością wypróbuję Twój przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prezentuje się świetnie, z pewnością przy najbliższej okazji spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń