Niedawno kupiłam książeczkę pełną przepisów na tarty i quiche (Biblioteczka Poradnika Domowego). W związku z tym,
że mam mnóstwo wiśni, postanowiłam skorzystań z przepisu na tartę z tymi właśnie owocami.
Zmodyfikowałam jedynie przepis na kruchy spód.
Lekko kwaskowate ciasto jest idealne na podwieczorek, a do tego jakie szybkie w przygotowaniu :).
Składniki:
ciasto
- 0,5 kg mąki
- kostka margaryny
- 4 żółtka
- 25 dag cukru pudru
wierzch
- 0,5 kg wiśni (ja dałam mniej)
- szklanka gęstej śmietany
- 3 jaja
- 10 dag cukru pudru
Mąkę przesiać i usypać z niej kopczyk. Dodać margarynę i drobno posiekać nożem, mieszając jednocześnie z mąką.
Żółtka utrzeć z cukrem pudrem i dodać do reszty ciasta, dalej siekać. Następnie wyrobić ciasto i uformować z niego kulę.
Wstawić do lodówki na co najmniej godzinę.
Piekarnik nagrzać do temperatury 200°C. Wysmarować tłuszczem formę. Ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować na placek i wylepić nim formę. Nakłuć widelcem. Wstawić do piekarnika na 15-20 minut.
Gdy placek ostygnie, ułożyć na nim wydrylowane i odsączone z soku wiśnie. Śmietanę roztrzepać z cukrem pudrem i jajami, wylać na ciasto. Zapiekać tak długo, aż na wierzchu powstanie rumiana skorupka.
I pamiętajcie - przez żołądek do szczęścia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz