Wraz z wakacjami kończą się również maliny w moim ogródku. Jedne z tych ostatnich wykorzystałam do zrobienia
tartaletek z kremem, o delikatnym malinowym smaku. Połączenie kruchego spodu, słodkiego kremu
i lekko kwaskowatych malin sprawia, że ciastka wprost rozpływają się w ustach :).
Składniki:
ciasto
- 0,5 kg mąki
- kostka margaryny
- 4 żółtka
- 25 dag cukru pudru
krem:
- 250 ml śmietany kremówki
- 25 dag mascarpone
- 100 ml syropu malinowego
- 25 dag malin
Mąkę przesiać i usypać z niej kopczyk. Dodać margarynę i drobno posiekać nożem, mieszając jednocześnie z mąką.
Żółtka utrzeć z cukrem pudrem i dodać do reszty ciasta, dalej siekać. Następnie wyrobić ciasto i uformować z niego kulę.
Wstawić do lodówki na co najmniej godzinę.
Piekarnik nagrzać do temperatury 200°C. Wysmarować tłuszczem foremki na tartaletki. Ciasto wyjąć z lodówki i wylepiać nim foremki. Nakłuć widelcem. Wstawić do piekarnika na 15-20 minut.
Śmietanę kremówkę wlać do wysokiego garnka i ubić na sztywno. Dodać mascarpone i delikatnie wymieszać.
Powoli wlewać syrop malinowy i ponownie wymieszać.
Ostudzone spody wypełnić kremem i ułożyć na nim maliny. Wstawić do lodówki na minimum 60 minut.
I pamiętajcie - przez żołądek do szczęścia :)
Cudne !
OdpowiedzUsuńnie dość, że piękne to pewnie jeszcze pyszne :)
OdpowiedzUsuńjakie, jakie urocze!
OdpowiedzUsuńi cudne, i pyszne i rozkoszne.
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
dziękuję Wam kochane, naprawdę polecam ten przepis, bo jest bardzo łatwy i szybki, a tartaletki wychodzą pyszne!
OdpowiedzUsuń