Muffinki z malinami i białą czekoladą robię już po raz kolejny. Według mnie jest to najlepszy przepis na te ciastka,
wychodzą idealne, mocno owocowe, odpowiednio słodkie, a do tego są mięciutkie i puchate.
Od dawna korzystam z tego przepisu, jednak za każdym razem nieco go modyfikuję.
Robiłam już wersję z otrębami, płatkami owsianymi i taką bez czekolady. Następnym razem zamiast malin dodam jeżyny, które o dziwo rosną jeszcze u mnie na działce :).
Składniki:
- 0,5 kg mąki pszennej
- 20 dag cukru pudru
- 2 jaja
- 50 ml soku z cytryny
- 0,5 l mleka
- 120 ml oleju
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 30 dag malin
- 20 dag białej czekolady
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche, w drugim mokre. Połączyć i dodać maliny oraz posiekaną czekoladę. Delikatnie wymieszać. Piekarnik nagrzać do temperatury 180°C. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami.
Napełniać je masą do 3/4 wysokości i na wierzchu położyć malinę.
Piec przez 30-35 minut.
Piec przez 30-35 minut.
I pamiętajcie - przez żołądek do szczęścia :)
bardzo lubię to słodkie malinowo czekoladowe połaczenie w muffinkach :-)
OdpowiedzUsuń